wtorek, 26 czerwca 2012

Sophie w plenerze

tak jak zapowiedziałam w poprzednim poście - pokażę też jak w plenerze  prezentowała się Sophie - jak dla mnie - prosta Michelle wypadła po prostu lepiej 
...Sophie - muszę się nauczyć fotografować  - bo zauważyłam, że Livki to jednak "trudne" modelki...







 za to Sophie okazała się bardzo odważna i zajrzała nawet w stary korzeń , gdzie znalazła dziwne grzybki :)

 Michelle odważyła się jedynie zapozować na tym korzeniu - typowa modelka;)



a na koniec lalkowy bonusik :)




12 komentarzy:

  1. Hello from Portugal!
    Great photos in the nature. love them. keep in touch. see my blog

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. with pleasure- but I can't - i don't have any link to your blog :(

      Usuń
  2. Wcale nie są złe te zdjęcia :) wyrobisz się :) a to -> http://3.bp.blogspot.com/-rZxPEtLzITg/T-drus2Fv0I/AAAAAAAAH_A/K4efdHXnWfc/s640/DSC09848.JPG jest świetne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki - a mi się to foto własnie nie do końca podobało- dlatego je podkoloryzowałam troszkę ;)

      Usuń
  3. Aj, bonusik jest cudowny, to Twoja najpiękniejsza modelka, przesyłam jej moc buziaków :)
    Michelle miała chyba dziś dobry humor, wyraźnie widać, że się uśmiecha, a Sophie najbardziej podoba mi się na portrecie - jest chyba lekko wystraszona całym tym pozowaniem ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie- też widzę taki strach w jej oczach- ale ona ma tak od początku - może za długo w pudełku stała i teraz taka wystrachana ;)

      Usuń
  4. Śliczne fotki Sophie ;-) Bonusik rewelacyjny, chwycił i uciekał, żeby dać buziaka ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki- ale mam nadzieję, że nie podejrzewasz moją córkę o bycie chłopcem ;)))

      Usuń
  5. Po prostu artykułowane ciałko wbrew pozorom trudniej ładnie ustawić. Ale w sumie to tak jak z człowiekiem. Niby nieograniczona liczba póz, a jednak nie w każdej dobrze sie wygląda:)Mnie najbardziej podoba się 2 zdjęcie z makiem i to grzybkami:) No i oczywiście twoja córeczka:) Widać że lalki ma we krwi:)

    OdpowiedzUsuń
  6. w sumie to nie za bardzo ustawiałam, bo mąż się "pieklił" takie tam blabla bla ;) - a Viki- faktycznie - kocha lale :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Słodką masz córcię! Buziaczki dla niej :*

    Livki mają to do siebie że trzeba z aparatem "pokrążyć" wokół nich, bo one robią miny!! Moją Kaśkę maltretowałam bardzo długo zanim udało mi się zrobić dobre zdjęcia, ale tak właściwie to Twoje zdjęcia są śliczne!
    Zdjęcie pierwsze i szóste oraz z tymi grzybkami są świetne! A Sophie może się ukradkiem najadła owych grzybków??
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahha- też w pewnym momencie wpadłam na to, że to jakieś halucynogenne grzybki i dlatego ona takie dziwne oczyska ma :)))) pozdrawiam i buziaki wzajem przesyłam:)

      Usuń