...Daniela odeszła dosłownie- do innego lalkowego świata;) - a tak serio - odpadła jej noga, a z racji, że kupiłam ją w rodzimym TKMaxx - od razu pojechałam zareklamować. Wiadomo, że oni nie bawią się w żadne naprawy itd. - oddali od ręki kaskę w formie karty zakupowej ...a lala - pewnie domyślacie się gdzie trafi - aż miałam ochotę następnego dnia poszukać gdzie śmieci wywalają - no szkoda lali, no ....jak tak potem pomyślałam - po fakcie już - to przecież mogłam męża zmusić do naprawy...zdążyłam tylko pomyśleć, co by włoski uratować...no i reklamowałam ją, że tak powiem bez gaci - więc dolna część garderoby też się zachowała - ku uciesze pozostałych Livek;)
A tak pół serio, pół żartem - kontuzja ta nastąpiła zaraz po podjęciu decyzji o sprzedaży pozostałych Livek - tylko Danielę chciałam sobie zostawić...no zemsta Livek, jak nic:P
Sami zobaczcie- już wtedy była jakaś, taka nieobecna...
A tak powitał ją Igor w naszym domu:
...miało być - na zawsze razem ...teraz myślę sobie - a może to sprawka Igora - podsłuchał, że zjawi się nowa panna jego rozmiarów...;)
Daniella była też pierwszą lalą, która odważyła się pozować nago;)
hahha- dopiero na tych fotkach widzę, że ma jakby nierówne cycki- no jak prawdziwa kobieta;)
...i okazało się, że jeden z tematów forumowej zabawy był dla Danieli ostatnim pokazem zdjęć - jak ktoś nie wie o co chodzi to zapraszam tutaj
a tu kilka nigdy nie udostępnionych fotek - miały być na specjalną okazję - nie myślałam, że taką...:(
...oj, naprawdę niesamowita była z niej lalka ...to tylko potwierdzenie tezy, że wszystko kiedyś przemija...
... coś się kończy, a coś zaczyna...
a o tym co się zaczęło- poczytacie już jutro
zapraszam i pozdrawiam !
A ja chyba wiem, co to za nowa panna ;) Też przechodzę teraz przez etap żegnania większości moich lalek.
OdpowiedzUsuńZdjęcia z kozą świetne!
Pozdrowienia
[*]
OdpowiedzUsuńTak mi przykro...
Ale nie ma tego złego... Chyba...
Pozostaje czekać na nową lokatorkę ;)
ojej, tak mi przykro!
OdpowiedzUsuńPrzykro mi...
OdpowiedzUsuńSzkoda Danieli, buuuu
OdpowiedzUsuńWielka strata :( Ja przeżywam nawet jak mi się pudełko od lalki lekko zniszczy, a strata tak ważnej lalki musi być bardzo przykra :(
OdpowiedzUsuńHello from Spain: the photos are very cute. I like long hair this LIV. The photos are very original and real. Great job!. We keep in touch.
OdpowiedzUsuńdzięki wszystkim :)*
OdpowiedzUsuń