Kilka lat temu miałam tzw. fazę na ręcznie robioną biżuterię - i jak wszystkie moje fazy - bardzo szybko minęło - a na pamiątkę zostało mi mnóstwo koralików, dodatków, spiączek, zapiączek i tzw. bigli:)
Już jakiś czas temu nosiłam się z zamiarem zrobienia kilku par kolczyków dla Barbie, które mimo przebitych uszu z kolczyków zostały gdzieś, kiedyś ograbione;)
Tak powstał jeden komplet najzwyklejszych w świecie kolczyków -
ale dziś od rana dłubię i z mojej dłubanki zrobiły się takie oto zestawy:
Pierwszy i ostatni wykonane są z koralików z Jablonexu - co zauważalnie przekłada się na jakość - nie wiem, czy jest to zauważalne na foto - ale w rzeczywistości są naprawdę wyjątkowe :)
a tak prezentują się na lalkach :
Wszystkie zestawy są na sprzedaż - cena 7zł/szt/kmplt
dodatkowo na innej aukcji pojedyncze kolczyki po 3zł/szt
Kolczyki raczej nie nadają się na duże dziurki - ale można za ich pomocą bardzo łatwo przebić lalce ucho;)
Mam nadzieję, że się podoba - ale krytyczne uwagi - mile widziane :)
Mam nadzieję, że się podoba - ale krytyczne uwagi - mile widziane :)
Pozdrawiam i zapraszam !
he he...ja też robiłam biżu dla lalek po zlikwidowaniu firmy... Zostało tych drobnych koralików kupę, a zabawa była fajna z miniaturkami. Bardzo mi się podobają !!!!
OdpowiedzUsuńmiło mi:) zabawa - faktycznie fajna, choc kregosłup troche boli;) Pozdrawiam i Witam na moim blogu:) ps. dopiero dziś wyciągnęłam komentarz ze spamu - nie wiem czemu czasem tam trafiają :)))
UsuńTeż robię takie rzeczy :) Kilka lat temu można było na tym całkiem nieźle zarobić na Allegro (tzn. na biżuterii ludziowej), teraz to już tylko jako hobby mi zostało - autoterapia zajęciowa :D A Twoje wyroby są, uważam, bardzo ładne i estetycznie wykonane, na pewno ktoś się skusi.
OdpowiedzUsuńdziękuję :) tez uważam, że dla kobietek to już tylko hobbystycznie;) - swego czasu troszkę tego porobiłam dla znajomych, a przede wszystkim siebie:) zostało mi trochę tych tzw. półfabrykatów- i tak własnie w ramach terapii zajęciowej, co by troszkę drżenie rąk opanować;) pozdrawiam:)
UsuńTeż miałam mega fazę na biżuterię handmade - narobiłam sobie tego całe mnóstwo, niektóre chyba sprzedam, nawet za grosze, bo zwyczajnie nie noszę :P
OdpowiedzUsuńLalkowa biżuteria bardzo fajna! Sama też przymierzam się do robienia lalkowej bizuterii, choć ja od Jablonexu wolę Swarki :>
tez wolę- ale całego swarovskiego wyrobiłam na "ludzką" biżuterię;) - a na razie nie chcę inwestować w kolejne "półfabrykaty":)i "wyrobić" to co zostało - ale jak tak siedzę i dłubię to szkoda mi łączyć posrebrzane dodatki, których została mi cała masa - ze zwykłym metalem - bo to nawet nie wygląda jak należy i coś czuję, że chyba szykują się kolejne zakupy:P
UsuńHello from Spain: I really like those photos with earrings. You make beautiful creations. Keep in touch
OdpowiedzUsuńThank you, Marta:)
Usuńśliczne biżu!
OdpowiedzUsuńdzięki ;* - tak mi skojarzało- biżu-vi - oczywiście vi od Violli;)
Usuńsliczna bizuteria
OdpowiedzUsuńDziękuje i witam na moim blogu:) Pozdrawiam:)
Usuń