środa, 4 lipca 2012

Fashionistkowe Candy

Jak w tytule - będzie o fashionistkach i będzie CANDY - a tytuł posta nic, a nic nie jest naciągany - ale po kolei ;)


jak już gdzieś się pożaliłam (możesz czytać pochwaliłam;) - ostatnio dużo lalek nabyłam :):( ...miałam małą przerwę od zbierania i chyba musiałam nadrobić:P ...i tak oprócz prezentowanej ostatnio Basicsowej Pauli - w domku zadomowiły się fashionistki 


TADAM :P



jest jeszcze trzecia - zapudełkowana, bo na razie jestem na etapie zastanawiania się - czy aby na pewno mnie na nią stać - \ końcem czerwca zakończyłam swoją prawie 9 - letnią karierę, a z początkiem lipca mój ponad 13-letni stażem mąż oświadczył, że chyba czas zakończyć nasz wieloletni związek, który od samego początku był bez sensu...szkoda, że dopiero po 13 latach...przepraszam, że tak sprytnie wplotłam to w tekst...dzięki temu zaliczę pierwszy etap - żalenie się wszystkim dookoła...

...ale wróćmy do lalek - jak widzicie fashionistki nabyłam w dużych zestawach - nie ukrywam, że promocyjnych - ale na co mi tyle głów !!! - bo niestety się powtarzają w tych zestawach - na razie więc trafiają na sprzedaż, choć mam już dla nich inny pomysł, ale jednak najrozsądniej będzie je sprzedać 

więcej w zakładce Na Srzedaż 

A więc na razie w domku zamieszkały dwie - jeszcze nie wiem ostatecznie na jakie główki się zdecyduję - bo w sumie nie kręci mnie posiadanie samych główek, więc ograniczę się raczej do całych lalek - tym bardziej, że faktycznie - w fashionistkach podobają mi się jedynie ciałka i coś mi się zdaje, że już niedługo te słodkie buźki się nich pozbędą ...niestety...w sumie to oprócz Artsy, która jak wiadomo jest ciemnoskóra - wszystkie mają buźki na jedno kopyto :( ...w dodatku ten typ lalkowej barbie w ogóle do mnie nie przemawia - za to baaaardzo podoba się mojej córci ;)


Na razie więc laleczki są NoName - jedno co mi się z nimi kojarzy - to, że są bardzo cukierkowe - takie Dody-Elektrody:P





Nawet fotografować mi się ich nie chce, mimo, że mają duże możliwości, za to jak na panienki tego pokroju przystało - świetnie nadają się do promocji, dlatego postanowiłam, że zorganizuję z nimi




Pierwsze violetove Candy !


Zasady są proste, choć opisane mało przejrzyście- ale taka już jestem:P






***
Wszyscy lalkomaniacy 
- Ci duzi i Ci mali - 
zachęcam, by w mym Candy 
udział od dziś brali :)
 Wystarczy polubić bloga mojego 
i zgłosić udział podając linka do swego
zgłosić w komentarzu oczywiście 
- a potem baner z Candy 
na blogu swym umieścić osobiście









rzecz jasna sprawisz mi radocha wielkiego 
jak mego bloga dodasz do obserwowanego,
a już kwintesencją mojej szczęśliwości 
będzie fakt, że o moich wpisach wzmianka też zagości


termin wyznaczam na lipca dwudziestego drugiego, a potem nastąpi losowanie bloga zwycięskiego


właściciel tegoż bloga nagrodę otrzymuje
tę ze zdjęcia ponizej...nic mi się z tym nie rymuje:(





by wątpliwości nie było - bez rymu teraz będzie
nagrodą jest główka do Barbie fashionistki
wygrany ją zdobędzie ! 




Wszystkich zaglądających do zabawy zapraszam !
Violetove Candy rozpoczęte ogłaszam !!!
















26 komentarzy:

  1. Fajne Candy, jednak zarówno mnie jak mojej córki same główki też nie kręcą, więc damy szansę innym ;)
    Trzymaj się mocno, pozdrawiam ciepło :))

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja mógłbym ? Twój blog obserwuje od pewnego czasu , tylko leń nie pozwala mi komentować ;)

    Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja nadal tkwię w swoim toxie.. "on się będzie starał" ale mam duże wątpliwości czy po latach też takich słów od niego nie usłyszę.
    Młoda jesteś, ładna,szczupła, znajdzie się jeszcze ten jedyny. Obie powinnyśmy jak najszybciej zakończyć etap wywewnętrzniania się innym i mieć więcej wiary w siebie, ale kochającej kobiecie w takiej sytuacji zawsze jej brakuje, gdzie szukać tej siły.. wciąż nie wiem.

    co do głowy fashionistki..chyba lepiej pchnąć ją na allegro.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki kochana :) ...widzisz ja też dałam kolejną szansę - ale była definitywnie ostatnia - chcę się śmiać i chcę widzieć uśmiechy na twarzach innych - a główki - mam ich od zatrzęsienia - zaszalałam na zakupach, ale przecież my kobiety tak mamy, że topimy żale w nowych nabytkach :)..tak więc jak potrzebujesz główki na OOak - będzie jak znalazł;) pozdrówka i buziaki:)

      Usuń
  4. To i ja się zgłaszam :-D To moje pierwsze Candy i nie ukrywam, że może zmobilizuje mnie do kupna Swappin' Style, bo te różowe włoski bardzo mi się podobają ;-)

    A Twój mąż nie wie, co robi, że tak zadecydował... Ważne, żebyś Ty się z tym pogodziła i żebyście oboje zadbali o dobro córeczki. Głowa do góry!

    OdpowiedzUsuń
  5. tak to juz w życiu bywa,że jedne związki się rozpadają inne nie.....Najważniejsze to rozstać się "jak ludzie" by nie krzywdzić innych.....Życzę Ci wytrwałości i optymizmu,bo wiem,że to niełatwe............

    A candy super!chociaż nie mam Fash z wymiennymi główkami :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na OOAK dobre;) - sama mam ochotę spróbować, ale ze mnie artystka jak sofa z tapczanu:P

      Usuń
  6. Co do Candy, to dam szansę innym.
    A co do związku... hm... może to i lepiej, że to koniec? Lepiej się rozstać niż sobie wzajemnie życie zatruwać. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wszystko jest lepsze od złego samopoczucia, czyż nie?

      Usuń
  7. Witam :D jeszcze mnie u cb nie było :)
    zapraszam do mnie :))) już daję twojego bloga do obserwowanych :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja bym z wielką chęcią kupił Cutie z różowymi włosami ,bo o niej marzę , ale aktualnie nie mam za co :)

      Usuń
    2. zapisany - jeszcze tylko dodaj info o Candy na blogu ;) - a w temacie zakupu - luknij na moje aukcje - i zaproponuj cenę - może się dogadamy;) pozdrawiam:)

      Usuń
  8. Viollu - współczuję Ci ogromnie, a jednocześnie łączę się z Tobą - bo ja też ostatnio stanęłam przed podobnym dylematem. Czasem lepiej zamknąć pewien rozdział by odżyć na nowo.

    Będę trzymać kciuki za Ciebie i Twoje dzieciaczki:) I Niech ta 13 okaże się dla Ciebie szczęśliwa.

    A w Candy oczywiście biorę udział. Za moment wrzucę banerek:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja się zapisuję ;)http://kolekcjabarbie.blogspot.com/
    A w życiu tak już jest... życzę szczęścia i pociechy z córeczki ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja swojego chłopa po 6-ciu latach sama w dupsko kopnęłam jak mi się przyznał, że zdradził. A już byliśmy "po słowie". Jeden dzień pakowania jego rzeczy, manatki za drzwi i do widzenia kochaniutki. A później znalazł się ten właściwy. Szkoda, że tobie też się rozpada, ale jakoś to będzie w przyszłości.
    A Candy zajebiaszcze! Jak tylko sie dowiem jak banner na swoim blogu zamieścić to się zapisze :)

    OdpowiedzUsuń
  11. dzięki dziewczyny - oczywiście dodam Was do losowanka :)...Stary Zgredku - nie pomogę, ale z racji sympatii - mogę zrobić wyjątek;)

    OdpowiedzUsuń
  12. bardzo współczuje problemów! na pewno nie jest Ci teraz łatwo, mam tylko nadzieję, że cała sytuacja nie wpłynie negatywnie na życie Twoje i Twojej córeczki!
    w Candy nie biorę udziału, bo to nie zgodne z moim charakterem, ale innym życzę powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję - negatywne myślę rodzą negatywne zdarzenia, ale negatywne zdarzania nie muszą rodzić negatywnych myśli - to jest moja myśl na życie - pozdrawiam:) ps. wiem, że mało o nim wspominam, ale jet jeszcze syn :)

      Usuń
  13. Oj współczuję :(... A do Candy się zgłaszam :DDD. Bannerek w nowym wpisie :). Nr. 90 ;). blog to : www.lalkawdomku.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zapisany i dodany - a losowanko - jeszcze dziś, choć wpis może pojawić się już jutro ;)

      Usuń
  14. ja ostatnio nabyłam prawdopodobnie ten sam zestaw :)

    Jedna lalka, sześć głów...

    i focie:

    http://online-stardoll.blogspot.com/2012/07/bedziemy-tesknic.html

    pozdrawiamy i dodajemy blog do obserwowanych

    OdpowiedzUsuń